Zespół Szkół Górniczych w Łęcznej.

Dziennik
Elektroniczny

Kultura protestu

29 września maturzyści z kl. 5 mg wzięli udział w konferencji Kultura protestu, zorganizowanej przez Fundację Rozwoju Powiatu Łęczyńskiego.

„Naszość”

Uczniowie wraz z nauczycielką historii Martyną Kawalec obejrzeli film „Naszość tylko dla nienormalnych” Magdaleny Piejkot. Film opowiadał o działaniach poznańskiej Akcji Alternatywnej „Naszość”, która rozpoczęła działalność w latach 90, kiedy Polska przechodziła transformację polityczną i rynkową. Liderem ruchu „Naszość” był Piotr Lisiewicz alias Lenin. Zasłynął on z happeningów, na których występował przebrany za wodza bolszewickiej rewolucji. Akcje grupy miały ośmieszać polityków, działaczy postkomunistycznych, wymiar sprawiedliwości czy zbrodniczy reżym Putina. W latach 90-tych policja już w inny sposób reagowała na takie happeningi, nikomu nie groziło pobicie, jak w czasach PRL-u, ani też wyrzucenie z pracy czy uczelni. Mimo to, rzeczywistość skłaniała działaczy to pokazywania absurdów i niebezpieczeństw nowych czasów.

Tytuł filmu pochodzi od gazetki „Naszość” z podtytułem „Tylko dla nienormalnych”, która w erze przedinternetowej przez kilkanaście lat była kolportowana co miesiąc na poznańskim Starym Rynku, w knajpach, na osiedlach i w szkołach.

Kultura protestu

Następnie uczniowie wysłuchali dr. hab. Artura Mamcarza-Plisieckiego, adiunkta z Katedry Filozofii Kultury i Podstaw Retoryki KUL, który objaśniał czym jest kultura protestu, jak protestować, by nie dać się złapać, a jednocześnie ośmieszyć władzę.

Z kolei o protestach w czasach „komuny” opowiadał Dariusz Wójcik, polityk i działacz opozycji w okresie PRL. Gościem spotkania był także Waldemar Andrzej Frydrych ps. „Major”, polski artysta, happener, lider Pomarańczowej alternatywy, działającej w czasach PRL. Pomarańczowa alternatywa była nietypowym przejawem działalności opozycyjnej. W przeciwieństwie do jej „poważnej”, walczyła z komuną poprzez śmiech, głównie uliczne happeningi. Za udział w organizowanych przez nią imprezach można było trafić na dołek, a w najlepszym razie dostać milicyjną pałą… To właśnie jej spadkobiercą w nowych czasach została poznańska Akcja Alternatywna „Naszość”.

Taka lekcja historii współczesnej przemówiła do uczniów, wszyscy byli bardzo zadowoleni z udziału w ciekawym i ważnym spotkaniu.