Zespół Szkół Górniczych w Łęcznej.

Dziennik
Elektroniczny

To może przytrafić się każdemu…

Mimo, że niewolnictwo oficjalnie zniesiono w XIX w. to wciąż mamy do czynienia z różnymi formami wyzysku drugiego człowieka. Uczniowie kl. 1emo, 3gm, 3ep, 4d, uczestniczyli w tym tygodniu w zajęciach profilaktycznych uwrażliwiających na problem niewolniczej pracy.

❎ Proceder handlu ludźmi w naszych czasach przybrał nowe formy takiej jak: przymusowa i niewolnicza praca, praca za długi, handel kobietami i dziećmi, niewolnicza praca w gospodarstwach, wymuszona prostytucja także dziecięca, niewolnictwo seksualne i inne. Współczesne niewolnictwo jest przestępstwem dlatego osoby pokrzywdzone powinny dochodzić swoich praw.

❎ Zajęcia profilaktyczne miały na celu uświadomienie młodym ludziom zagrożeń współczesnego świata. Młodzież dowiedziała się jakie są formy współczesnego niewolnictwa, jak najczęściej werbowane są ofiary oraz jak zwiększyć swoje bezpieczeństwo wyjeżdżając do pracy za granicę. Poznała również przydatne kontakty do wykorzystania w sytuacji zagrożenia.

❎ Obejrzeli także film szkoleniowy przygotowany przez organizacje zajmujące się zwalczaniem współczesnego niewolnictwa i pomocą ludziom poszkodowanym.


Zajęcia będą kontynuowane po powrocie uczniów do szkoły.

Więcej na ten temat można przeczytać w zakładce „Psycholog”. Zachęcamy do zapoznania się.

159. rocznica powstania styczniowego

Już w sobotę przypada kolejna, 159. rocznica największego niepodległościowego zrywu Polaków, w którym nie zabrakło mieszkańców Łęcznej i okolic.

Bitwy i potyczki toczone były w Bukowie Małej, pod Andrzejowem, Cycowem, Fajsławicami, Grądami, Jedlanką, Klarowem, Kocią Górą, Kaniwolą, Kopiną, w okolicy Łęcznej, pod Łańcuchowem, Malinówką, Puchaczowem, Rudą, w Sawinie, pod Spiczynem, Urszulinem, Wolą Korybutową, Zezulinem.

W wielu miejscach znajdziemy pomniki wystawione poległym na polu chwały bohaterom. Symboliczny pomnik powstańców styczniowych znajduje się także na cmentarzu parafialnym w Łęcznej. Zachęcamy do zapalenia lampki i modlitwy za tych, którzy walczyli o oswobodzenie Ojczyzny.

Mapa miejsc pamięci i potyczek na terenie Powiatu Łęczyńskiego. Fot. z książki „Łęczna i okolice w powstaniu styczniowym. Miejsca pamięci”

Warto też sięgnąć do źródeł znajdujących się w naszej bibliotece:

  1. Winiarski P., Łęczna i okolice w powstaniu styczniowym. Miejsca pamięci, Lublin, 2013.
  2. Winiarski P., Od Bogdanowicza do Ejtminowicza. Z dziejów powstania styczniowego w Łęcznej i okolicy, [w:] Studia Łęczyńskie, t. 2-3, 2010-2011.
  3. Winiarski P., Losy powstańców styczniowych na ziemi łęczyńskiej 1863-1864, Merkuriusz Łęczyński, 1998, nr 11, s. 9-12.
  4. Winiarski P., Bitwy i potyczki powstania styczniowego na Ziemi Łęczyńskiej, Merkuriusz Łęczyński, 2005, nr 18.
  5. Tkaczyk A., Pomnik powstańców, Merkuriusz Łęczyński, 2000, nr 13.
  6. Winiarski P., Bitwa pod Puchaczowem w dniu 18 listopada 1863 r., Merkuriusz Łęczyński 2008, nr 21.

Trzej Mędrcy ze Wschodu przeszli przez Łęczną

Tradycji stało się zadość. Mędrcy ze Wschodu 👑👑👑 przeszli przez miasto i odwiedzili trzy łęczyńskie parafie, gdzie złożyli hołd Dzieciątku Jezus. Jeden z nich jest dobrze znany w Zespole Szkół Górniczych w Łęcznej. 😀👍, a drugi… pracował w Bogdance 😀👍

Dzień Święta Trzech Króli jest znowu dniem ustawowo wolnym od pracy dopiero od 2011 roku.  W 1960 r. PRL-owski sejm zniósł go decyzją Władysława Gomółki.

Szczególnym wyrazem świętowania tego dnia są organizowane Orszaki Trzech Króli. W 2009 r. pierwszy taki orszak przeszedł ulicami Warszawy, w 2011 r. dołączyło do niej pięć innych miast. Orszak szybko zyskiwał popularność i kiedy w 2013 r. roku Łęczna po raz pierwszy dołączyła do Orszaku, odbywał się on już w 90. miastach w kraju. W Łęcznej Orszak od początku był wspólną inicjatywą łęczyńskich władz samorządowych, parafii, szkół i przedszkoli. Od tamtego czasu nasze miasto rokrocznie organizowało te uliczne Jasełka, a uczestniczyło w nich setki osób. Jedynie w ubiegłym i również w tym roku, ze względu na pandemię, nie zorganizowano Orszaku a przejście Trzech Króli.

Historia Święta Trzech Króli

Święto Trzech Króli, a właściwie Święto Objawienia Pańskiego, jest jednym z najdawniej ustanowionych świąt chrześcijańskich. Obchodzono je już w III w. Pierwsi chrześcijanie w tym dniu świętowali Boże Narodzenie, tradycję tę zachowują chrześcijanie obrządku wschodniego, wyznawcy Prawosławia i grekokatolicy. Dopiero w końcu IV w. do liturgii Kościoła Powszechnego wprowadzone zostały dwie odrębne uroczystości: Boże Narodzenie – 25 grudnia i święto Trzech Króli – Objawienia Pańskiego – 6 stycznia. Zamyka ono cykl świąteczny Bożego Narodzenia.

Zwyczaje domowe

W dawnej Polsce ze świętem Trzech Króli wiązały się różne zwyczaje domowe. Dzień Trzech Króli, szczodry i święty, był ostatnim spośród dwunastu szczodrych dni i wieczorów, był więc dniem poczęstunków, odwiedzin, wręczania sobie drobnych darów. Do domów przychodzili kolędnicy, a wśród nich chłopcy przebrani za Trzech Króli, w złotych, tekturowych koronach. We wszystkich domach, i na wsi i w mieście, rozdawano dzieciom czerwone jabłka oraz orzechy, które miały im zapewnić rumieńce zdrowia i mocne zęby. Nikomu w tym dniu nie szczędzono jedzenia i jałmużny. Wszystkich przybywających do domu kolędników suto  ugaszczano.

Migdałowy Król

W miastach i na szlacheckich dworach, w wieczór Trzech Króli, bawiono się w wybory króla migdałowego.  Zabawa ta była popularna w Europie zachodniej, m.in. we Francji i Anglii, z czasem przyjęła się także i w Polsce. W wyborze migdałowego króla pomocne były specjalne ciasta: pierniki lub słodkie rożki. W jednym z nich ukrywano migdał, a osoba która go znalazła obwoływana była królem migdałowym. W łęczyńskim Orszaku Trzech Króli odwołano się do tej tradycji i trasie podczas przedstawiania sceny kolędniczej anioły rozdawały dzieciom pierniki, w jednym z nich ukryty był migdał. Migdałowy Król mógł przez rok za darmo korzystać z basenu przy ul. Szkolnej.

Biblia i Trzej Królowie

W Biblii nie ma mowy o królach, wspomina ona o magach, nie podaje jednak ich liczby. Słowo „mag” oznaczało kiedyś osobę uczoną. W czasach spisywania Ewangelii magami powszechnie nazywano uczonych i kapłanów wschodnich kultów i religii, szczególnie perskiej.

Dla czytelnika z V w. wymowa epizodu, w którym magowie przynoszą dary małemu Jezusowi, była dość jasna: przedstawiciele innych wyznań uznawali wyższość Jezusa. Biblia przekazuje informację o darach, jakie otrzymał Jezus: mirrę, złoto i kadzidło. Stąd w tradycji przyjęło się, że składających dary było trzech. Ich imiona: Kacper, Melchior i Baltazar pojawiły się dopiero w VIII w. Mędrcy ze Wschodu mieli pochodzić z Indii, Persji i Arabii.

Z czasem Magowie stali się Królami,  Bo oto potężni i bogaci królowie składają hołd najuboższemu mieszkańcowi Betlejem – Jezusowi. 

K+M+B

Do dziś, na pamiątkę darów, jakie królowie mieli przynieść Jezusowi, w kościele święci się kadzidło i kredę. Wierni zabierają je do domów, a na drzwiach wypisują litery K+M+B (inicjały trzech mędrców) i aktualny rok. Po łacinie skrót odczytywany jest jako błogosławieństwo – Christus Mansionem Benedicat, czyli „Chryste błogosław temu domowi”.

Przygotowane na podstawie stron: wspolnotapolska.pl, Muzeum Historii Polski (muzhp.pl)

GALERIA